[E39] Touring 530d by Kleszcz Rodzinny Rydwan
Witam wszystkich,po dłuższej przerwie bez auta.Nareszcie jest,ale po kolei
Auto oddałem pod koniec maja ub.roku,jak łatwo policzyć okres przerwy to 10 m-cy
Prace były robione u znajomego na warsztacie i działał w wolnej chwili przy moim.Co jakiś czas wpadałem zaglądać jak prace postępują itd.W trakcie prac zmieniły się koncepcje co do nie których rzeczy.Przednia dokładka/spliter nie została zamontowana,chyba się starzeje i takie dodatki nie bawią już mnie.Im mniej tym lepiej Po za tym shadow został pomalowany w hochglanz,efekt super.
Wszystkie listwy,relingi itd.równierz zostały odświerzone.Nerki w masce w połysk.Dodatkowo zostały wymienione dysze spryskiwaczy lamp i przedniej szyby.Wymienione również zostały listwy na progi ,w moich starych guma się rozlatywała.Ogólnie patrząc na całokształt to ja jestem z prac blacharsko-lakierniczych zadowolony.Co do samych kosztów,to jestem pozytywnie zaskoczony. Specjalnie nie podaje kwoty ,raz że zostałem o to poproszony a dwa każda wycena jest indywidualnie ustalana.
W końcu wpadły koła na auto i oczywiście nie ma już tak kolorowo. Podczas jazdy tylne opony trą o błotniki ,na nierównościach. Muszę pomyśleć jak to ugryźć. Dzisiaj na szybko bo okres przed świętami i inne sprawy na głowie. Wiele jest jeszcze do zrobienia.Z tego wszystkiego zapomniałem zamówić emblematów na maskę i klapę.Jak znajdę czas i chęci to założę lampy.Trafił mi się też garaż przy domu, więc auto nie będzie już stało pod chmurką .Kilka fotek jak auto teraz wygląda :
Jak znajdę chwilę to zrobię więcej zdjęć.
Auto oddałem pod koniec maja ub.roku,jak łatwo policzyć okres przerwy to 10 m-cy
Prace były robione u znajomego na warsztacie i działał w wolnej chwili przy moim.Co jakiś czas wpadałem zaglądać jak prace postępują itd.W trakcie prac zmieniły się koncepcje co do nie których rzeczy.Przednia dokładka/spliter nie została zamontowana,chyba się starzeje i takie dodatki nie bawią już mnie.Im mniej tym lepiej Po za tym shadow został pomalowany w hochglanz,efekt super.
Wszystkie listwy,relingi itd.równierz zostały odświerzone.Nerki w masce w połysk.Dodatkowo zostały wymienione dysze spryskiwaczy lamp i przedniej szyby.Wymienione również zostały listwy na progi ,w moich starych guma się rozlatywała.Ogólnie patrząc na całokształt to ja jestem z prac blacharsko-lakierniczych zadowolony.Co do samych kosztów,to jestem pozytywnie zaskoczony. Specjalnie nie podaje kwoty ,raz że zostałem o to poproszony a dwa każda wycena jest indywidualnie ustalana.
W końcu wpadły koła na auto i oczywiście nie ma już tak kolorowo. Podczas jazdy tylne opony trą o błotniki ,na nierównościach. Muszę pomyśleć jak to ugryźć. Dzisiaj na szybko bo okres przed świętami i inne sprawy na głowie. Wiele jest jeszcze do zrobienia.Z tego wszystkiego zapomniałem zamówić emblematów na maskę i klapę.Jak znajdę czas i chęci to założę lampy.Trafił mi się też garaż przy domu, więc auto nie będzie już stało pod chmurką .Kilka fotek jak auto teraz wygląda :
Jak znajdę chwilę to zrobię więcej zdjęć.