Zbyt dużo się z Bemką przez ten czas nie działo, może poza jednym humorkiem w trasie - wszystko typowe dla czujnika wałka rozrządu. Zaczęła szarpać, przygasać i nie chciała odpalić. Za 2 godziny problem zniknął i już się nie pojawił. Potem było w wiadomościach o zanieczyszczonym paliwie, więc mogłem spać spokojnie

No i 2 dni przed samym przeglądem zaczął nawalać czujnik ABS, oczywiście już wymieniony. Przegląd był raczej tylko formalnością, choć diagnosta napędził mi strachu gdy popatrzył na ringi i zapytał czy auto przechodziło już na tej stacji badanie

Poza tym autko mi służy. Wpadł pomysł ogarnięcia jakoś końcówki wydechu. Niestety wszelkiego typu nakładka odpada, bo będzie po prostu wystawała. Jedyne co mogłem zrobić to póki co testowo spolerować po kolei papierem ściernym o 3 gradacjach. Jeżeli nic innego nie przyjdzie mi do głowy to zostanie spolerowana do 2500, a następnie wykończona pastą polerską.

Po drodze wróciły felgi Styling 136, więc obecny setup prezentuje się tak:

Póki co ponownie się żegnam
