Beti 320
rozwiaze wasza zagadke http://www.autokrata.pl/lod/574/auto_dn ... wszystkie/ a tu artykul na potwierdzenie spalania ,dodam ze litr"oranzady"zeby nie nazywac rzeczy po imieniu u zyda kosztuje 1zl wiec rachunek jest prosty,auto smiga jak szalone na oranzadzie bo ma zwykla mechaniczna pompe rotacyjna moze to nie bmw ale kosztu jazdy sa smieszne ,sorki za OT
jezeli moge cos doradzic ;mialem 316 teraz mam 318 i pala prwie tak samo-powiedzialbym nawet ze 316tka pali troszke wiecej ja bym polecil nawet 325 -fakt bedzie to wymagalo wyzeczen ale czego sie nie robiKrzys pisze:1,6 bedzie tansze o ok 10zl na 100km wzgledem 2,5
dla radosci z jezdy w tamtym roku mialem podobny dylemat i sytuacje-zaluje ze niekupilem co najmniej320 powodzenia w poszukiwaniach i zakupie no i zdrowka bo to najwazniejsze -reszta przyjdzie z czasem pozdro
czy ja wiem czy jest az taka roznica miecy 1,8 a 2,0 jezli mialbym wybieram pomiedzy silnikami to zdecydowanie wolal bym 1,8 cztero cylindrowiec jest nie tylko tanszy w eksploatacji ale i lzejszy takze mniej pali. Co prawda 2,0 jest mocniejszy ale glowne roznice zauwazylem nie w mocy ale w zestopniowaniu skrzyni, bynajmniej mnie 2,0 nie odchodzi roznice dopiero widac przy 150- 160. Jedyne co by mnie skusilo to kulturka pracy 6 cylindrowca, dla mnie jak juz kogos stac na bene to 2,0 a jak nie to 1,8 bo 1,6 to chyba dla pan wymyslili, ale ktos sie uprze to tez ladnie ciagnie tylko z lanosem w szranki nie ma co stawacMartin pisze:jezeli moge cos doradzic ;mialem 316 teraz mam 318 i pala prwie tak samo-powiedzialbym nawet ze 316tka pali troszke wiecej ja bym polecil nawet 325 -fakt bedzie to wymagalo wyzeczen ale czego sie nie robi
dla radosci z jezdy w tamtym roku mialem podobny dylemat i sytuacje-zaluje ze niekupilem co najmniej320 powodzenia w poszukiwaniach i zakupie no i zdrowka bo to najwazniejsze -reszta przyjdzie z czasem pozdro
nic sie nie przejmuj -ja sie tak czulem rok temu lazilem z miejsca w miejsce -kilka wyzeczen jak masz mozliwosc mala pozyczke z banku troche pracy-bedzie nowa buma na cacy i bedziesz znow smigac na drodze ja tez splacam pozyczke do dzis i jeszcze bede splacal niemaly czas-dlatego tak powoli mi idzie przerabianie fury wszystko robie sam z pomoca brata bedzie dobrze cierpliwosci -najwazniejsze zeby zdrowko dopisywalo
Kolebka to chyba jezdzisz autem co ma slinik dla pan(bez urazy) 1.6 i 1.8 to te same silniki (roznica w skoku korbowodu i inny komp to wszystko)tak silnik jest ten samkolebka pisze:czy ja wiem czy jest az taka roznica miecy 1,8 a 2,0 jezli mialbym wybieram pomiedzy silnikami to zdecydowanie wolal bym 1,8 cztero cylindrowiec jest nie tylko tanszy w eksploatacji ale i lzejszy takze mniej pali. Co prawda 2,0 jest mocniejszy ale glowne roznice zauwazylem nie w mocy ale w zestopniowaniu skrzyni, bynajmniej mnie 2,0 nie odchodzi roznice dopiero widac przy 150- 160. Jedyne co by mnie skusilo to kulturka pracy 6 cylindrowca, dla mnie jak juz kogos stac na bene to 2,0 a jak nie to 1,8 bo 1,6 to chyba dla pan wymyslili, ale ktos sie uprze to tez ladnie ciagnie tylko z lanosem w szranki nie ma co stawacMartin pisze:jezeli moge cos doradzic ;mialem 316 teraz mam 318 i pala prwie tak samo-powiedzialbym nawet ze 316tka pali troszke wiecej ja bym polecil nawet 325 -fakt bedzie to wymagalo wyzeczen ale czego sie nie robi
dla radosci z jezdy w tamtym roku mialem podobny dylemat i sytuacje-zaluje ze niekupilem co najmniej320 powodzenia w poszukiwaniach i zakupie no i zdrowka bo to najwazniejsze -reszta przyjdzie z czasem pozdro