[Exx] Pomoc w rozwiązaniu małego sporu
[Exx] Pomoc w rozwiązaniu małego sporu
Jak to niekiedy jest z ojcem i synem ja (E46) i ojciec(E34) poruszyliśmy temat spalania. Nie chodzi tu o to jak jeździć żeby spalić 0,5 litra mniej i dać się wyprzedzać rowerzystom, nie chodzi mi bynajmniej o przepis na małe spalanie albo jego redukcję. Spór polega na dwóch odrębnych stylach hamowania:
Ja - przykładowo jadę drogą i widzę że wskoczyło światło czerwone więc powoli redukuję dajmy na to z 4 na 3 potem 2, 1 i staję przy skrzyżowaniu,
Ojciec - ta sama sytuacja jak powyżej tylko że on tak samo dajmy na to z biegu 4 wrzuca luz i hamuje hamulcem nożnym.
Powiedzcie mi kto z nas hamuje bezpieczniej i oszczędniej. Nie chodzi mi o to ile można zaoszczędzić paliwa i jakim stylem, ale o to kto MA RACJę ja czy ojciec.
Niby durne pytanie ale nasz spór trwa od 2 tygodni i każdy z nas trzyma się przy swoim.
Proszę o głosy i wypowiedzi kto ma rację .
Pozdrowienia dla forumowiczów.
Ja - przykładowo jadę drogą i widzę że wskoczyło światło czerwone więc powoli redukuję dajmy na to z 4 na 3 potem 2, 1 i staję przy skrzyżowaniu,
Ojciec - ta sama sytuacja jak powyżej tylko że on tak samo dajmy na to z biegu 4 wrzuca luz i hamuje hamulcem nożnym.
Powiedzcie mi kto z nas hamuje bezpieczniej i oszczędniej. Nie chodzi mi o to ile można zaoszczędzić paliwa i jakim stylem, ale o to kto MA RACJę ja czy ojciec.
Niby durne pytanie ale nasz spór trwa od 2 tygodni i każdy z nas trzyma się przy swoim.
Proszę o głosy i wypowiedzi kto ma rację .
Pozdrowienia dla forumowiczów.
Ostatnio zmieniony 2008-12-15, 08:46 przez Artur330d, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojciec zostaje powoli przygnieciony . Ale dodał jeszcze jedno : że jak przy około 80km/h walne 3 bieg i cały czas w dół do praktycznie zatrzymania z górki to mam na pewno dużo wyższe spalanie bo ja mam obroty bardzo wysokie a on ma luz czyli poniżej 1 tyś. obr/min. - nieugięty jest .
Swoją drogą: To jedno z nielicznych forów gdzie można dostać konkretne odpowiedzi, nie kończy się taki post kłótnią i bezsensownym finiszem.
SZACUN !!
Swoją drogą: To jedno z nielicznych forów gdzie można dostać konkretne odpowiedzi, nie kończy się taki post kłótnią i bezsensownym finiszem.
SZACUN !!
jak masz wlaczony jakikolwiek bieg i obroty wyzsze niz na jalowym i nie masz wcisnietego pedału gazu to silnik nie pobiera paliwa, no chyba ze jest to sary gaznikowy silnik, przy 80km i 3 cim biegu autko nic nie pali jak nie masz wcisnietego gazu, autko staje sie mniej ekonomiczne jak np wrzucisz jedynke bo wtedy psujesz skrzynie
Taka prawda,że przy hamowaniu silnikiem jeśli nie dasz gazu to silnik nie pobiera paliwa bo nie otwierasz mu przepustnicy!Też się dużo ludzi o to ze mną spiera,ale tak właśnie jest.Zresztą wszystko na ekonomizerze widać jak już ktoś wspomniał.Pozdrokolebka pisze:jak masz wlaczony jakikolwiek bieg i obroty wyzsze niz na jalowym i nie masz wcisnietego pedału gazu to silnik nie pobiera paliwa, no chyba ze jest to sary gaznikowy silnik, przy 80km i 3 cim biegu autko nic nie pali jak nie masz wcisnietego gazu, autko staje sie mniej ekonomiczne jak np wrzucisz jedynke bo wtedy psujesz skrzynie
Przedni napęd jet dla...dziewczynek...
kiedys mialem spor o to w robocie wlasnie. Wszyscy mowili ze na luzie auto mniej pali bo mniejsze obroty. Czytalem o tym duzo. Nazywa sie to cut off(odciąć). Auto wtedy nie spala ani grama paliwa. Ciezko ludziom to wytlumaczyc ale Ty masz racje i to bez dyskusji Jest to ekonomiczniejsze i dla paliwa i dla hamulcow
[you], wiesz jakie s� �arty elektryka???
- PORA�AJ�CE
- PORA�AJ�CE