Było mega trzeba powtorzyc były tylko dwa problemy pierwszy ze był lód wiec nie dało sie zbytnio posmigac bokiem bo autko odrazu uciekało a drugie ze neiwiedziec czemu ale po jakiejs godzinei lod zaczal znikac i łapalo kolka na asfalcie;/ ale było dobrze niema to jak stac w miejscu a na liczniku miec 220
i jeszce jedno najwazniejsze ficek sie dowiedzial do czego słuzy ten guziczek na ktorym pisze ASC
Jak byś jechał na Pszczyne... Przejeżdzasz przez Suszec i tam na krzyżowaniu ze światłami po prawej stronie jest tabliczka GWARUŚ... Kręcisz w prawo i jedziesz cały czas prosto i dojedziesz do tego miejsca