[E36] Problem 2 Pompa Paliwa.
[E36] Problem 2 Pompa Paliwa.
odkręcając głowice przypadkiem dotknąłem Plusa na akumulatorze zaden bezpiecznik sie nie spalil ... a pompka nie dziala ... wymienilem pompke dalej nic ... nie ma prondu w pompce ? moze ktos zna przyczyne ? ...
jeszcze znajomy mowil mi ze to moze byc od oleju bo na licniku pokazuje mi pole pomaranczowe a jakis czas pokazywalo czerwone ? ktos moze zaradzi ?
jeszcze znajomy mowil mi ze to moze byc od oleju bo na licniku pokazuje mi pole pomaranczowe a jakis czas pokazywalo czerwone ? ktos moze zaradzi ?
jaco2085 ma racje, dokładnie najprawdopodobniej to bedzie przekaznik od pompy paliwa, przy zwarce mogles go podpiec, a to delikatne urzadzenia. mialem ten ból naszczescie koszt przekaźnika to około 40-50zl jak poszukasz na necie. Ewentualnie jak kupiłeś tanią pompe to moze byc niesprawna podłącz ja na krotko do aku i zobacz wogóle czy pompa śmiga bo z tanimi pompami tak bywa a orginał pirburga kosztuje ok 800zl.
kolego jezeli piszesz tez ze masz problemy z kontrolką oleju tzn pali sie czerwona lampka to prawdopodobnie uklad sterowania zablokowal mozliwosc odpalenia samochodu, po lewej stronie obok kielicha amortyzatora masz takie czarne okragle pudeleczko ktore sie odkreca, zewrzyj dwa piny 7 i 14 ze soba lub 7 pin z obudowa silnika na przekreconym zaplonie kilka rzy sprobowac najlepiej w dwie osoby powinny sie pojawic wszystkie zielone kontrolki.
piszesz ze pompka podaje paliwo wiec taka moze byc inna przyczyna komputer oddcial zaplon i juz, sprobuj moze pomoze
[ Dodano: 10 Lipiec 2009, 13:13 ]
aha piszac lewy kielich amortyzatora mam na mysli ten od strony akumulatora czyli patrzac od przodu BUNI
piszesz ze pompka podaje paliwo wiec taka moze byc inna przyczyna komputer oddcial zaplon i juz, sprobuj moze pomoze
[ Dodano: 10 Lipiec 2009, 13:13 ]
aha piszac lewy kielich amortyzatora mam na mysli ten od strony akumulatora czyli patrzac od przodu BUNI
Latać bokiem to jo lubia wtedy w nosie sobie dłubia
Chroń mnie Boże przed mym samym bo pod maską mam barany
Chroń mnie Boże przed mym samym bo pod maską mam barany
mam poprawej juz to zrobione gdyz mam interfejs ale nic
opisze od poczatku do konca zdarzenie ze wczoraj...
5 kontrolek zielonych mozna odpalac kreci kreci i nic ... mysle chwile nie dlugo zastanawiajac sie wracam do pompki dziala ... hmm krece krece nic ... ide do pompki sciagam wezyk a cisnienie z wezyka (nie od strony pompki pompki tylko tego co idzie do silnika) wylalomi z pol litra paliwa mysle hmmm nbrak pomyslu wkladam wezyk krece i nic ... ide do strony silnika szukam ... i nic no to moze swiece ... czyszczenie i dalej nic ... moze wtryslki ... hmm jednak nie niema paliwa ...odkrecam to co na obrazku zaznacze :
kilka minut kombinowania i sciaglem i caly mokry z paliwa gorzej jakby mni hipopotam oharkał ... jakies rady ??
opisze od poczatku do konca zdarzenie ze wczoraj...
5 kontrolek zielonych mozna odpalac kreci kreci i nic ... mysle chwile nie dlugo zastanawiajac sie wracam do pompki dziala ... hmm krece krece nic ... ide do pompki sciagam wezyk a cisnienie z wezyka (nie od strony pompki pompki tylko tego co idzie do silnika) wylalomi z pol litra paliwa mysle hmmm nbrak pomyslu wkladam wezyk krece i nic ... ide do strony silnika szukam ... i nic no to moze swiece ... czyszczenie i dalej nic ... moze wtryslki ... hmm jednak nie niema paliwa ...odkrecam to co na obrazku zaznacze :
kilka minut kombinowania i sciaglem i caly mokry z paliwa gorzej jakby mni hipopotam oharkał ... jakies rady ??
mi tez nie pokazal bledu czujnika wiec jedynym rozwiazaniem bylo wymieniac wszystko jak leci a ty masz dwie e36 wiec spokojnie mozesz przekladac z jednej do drugiej i w konco trafisz. a z ta co byles wczoraj ja ci odcina przy 4000 to tez moze byc wada jakiejs czujki obrotow bo gadalem z kumplem i powiedzial zeby to sprawdzic. pozdro ja lece na weselicho 3maj sie