Witam, moje autko 1 raz odmówiło mi posłuszeństwa, stało 2 dni nie ruszane, wczoraj wieczorem go tylko na chwile odpaliłem a dziś nic... kreci i nie odpala, aku dobry bo próbowałem kablami, rozrusznik też raczej w porządku, kręcąc teraz jest troszkę inny dźwięk, bardziej ciągły ??
hmmm ... mialem podobnie w mojej poprzedniej E36 320i coupe ... na komputerze wyszedl mi błąd czujnika położenia wałka ... po wymiania dalej lipa ... pojechalo auto na lice na inny warsztat wyszlo ze czujnik nowy byl walniety a stary jeszcze dawal rade ... a problemy z odpalaniem wyszly z powodu braku kompresji ... po przywroceniu kompresji bylo git ... wiec podlacz pod kompa i sprawdz kompresje
a i dodam ze przy "przywracaniu" kompresji wymieniono swiece
było E36 316i sedan... było E36 320i coupe ... było kolejne E36 320i coupe ... było E46 316i ... JEST E39 528i
chciałem to nagrać, pomęczyłem autko 10 min i zapalił z wielkim bólem, obroty były nie równe, musiałem dawać gaz aby nie zgasł, po przejechaniu się ustało nie wiem co to może być...
zapomnialem dodac ze jak mi sie to stalo to poszedlem rano do garazu ... auto odpalilo od "strzalu" 2 sekundy i zgaslo i wtedy juz lipa .... krecilo normalnie ale nieodpalalo ... moze to wina braku kompresji
było E36 316i sedan... było E36 320i coupe ... było kolejne E36 320i coupe ... było E46 316i ... JEST E39 528i
jak bedziesz mial mozliwosc to podlacz pod kompa ... bo stawiam na jedna z tych dwoch rzeczy czujnik polozenia walu lub kompresja ... ale jak pali to zeby juz problemow niebyło
było E36 316i sedan... było E36 320i coupe ... było kolejne E36 320i coupe ... było E46 316i ... JEST E39 528i