[Exx] pod korkiem oleju robi sie białe "masełko" 5

[piotrek E39]

Witam koledzy mam pytanko bo nie mam już pomysłu, a mianowicie od momentu wymiany oleju w silniku zaczeła mi się zbierać dziwna maź pod korkiem oleju. Wystraszyłem się że to coś z głowicą i pojechałem na warsztat kupiłem uszczelkę pod głowicę i uszczelkę pod pokrywę zaworów wszystko ori żeby sobie nie spierniczyć czegoś. dziwna jest sprawa taka że głowica ok zero wycieków była też sprawdzona zero pęknięć, spod pokrywy zaworów też suchutko no ale też wymieniłem uszczelkę jak juz miałem rozebraną głowicę. płynu chłodniczego nie ubywa jest czyściutki jak łza. olej wymieniony oczywiście na nowy 10W 40 (półsyntetyk LOTOS) no i właśnie teraz moje pytanko bo poprzednio też miałem LOTOS-a czy to może być wina oleju żeby takie coś sie robiło? a może to wina że teraz jest wilgotno i robie krutkie odcinki do pracy ok 7km i silnik nie dogrzany i skrapla sie woda i robi masełko?? nie mam juz pomysły chłopaki na warsztacie mówią że to może być wina wilgoci. a jak jej dam po garach na dłuższym odcinku to masełko znika. POMOCY nigdy tego nie miałem i nigdy nie śmigałem na LOTOSIE może to chu... olej, ale z drugiej strony teraz są już takie normy że nie może być lipny olej. proszę o jakieś rady (może to korek wlewu oleju jest jakiś nieszczelny już sam nie wiem

[Jacko]

moim zdaniem jest to przyczyna niedogrzanego silnika, mam to samo i też robie mało kilometrów do pracy a zanim dotre do pracy to jeszcze silnik nie do końca sie dogrzeje i a jak masz czysty olej to niemasz co sie martwić gożej by było jak by była kawa z mlekiem na dogrzanie silnika polecali mi kawałek kartonika na nerki w masce

[djmario]

poprostu olej Ci sie zwarzył i tyle, nalałes półsyntetyk a pewnie miałes zalany mineralny i taka jest przyczyna takie jest moje zdanie ale niech sie jescze koledzy wypowiedza

[MIRAS]

tak jak pisał jaco nie dogrzewasz silnika i dlatego wilgoć powoduje że pod korkiem czyli w najwyższym punkcie robi ci się takie białe coś po dłuższej trasie powinno się to stracić

[piotrek E39]

Do kolegi djmario: Na półłsyntetyku 10W 40 śmigam od 2006 roku więc nie ma mowy żeby się coś zważyło tak że napewno to nie jest powód, jedyna zmiana to marka oleju zawsze śmigałem na Castrolu a teraz jest Lotos (może niepotrzebnie bo kolega jest przedstawicielem i mi załatwił za grosze) ale dziwne bo wcześniej na Castrolu nic takiego się nie działo.

[Krzys]

LOTOS

[piotrek E39]

tak Lotos właśnie skusiłem się tylko dlatego że w ojca samochodzie nic takiego sie nie działo choć non stop śmiga na lotosie. Ale racja zrobie jakieś 3 tysiące na nim i wymienie na Castrola spowrotem. Chociaż teraz oleje wszystkie muszą spełniać jakieś okreslone normy a dużą część z ceny oleju płaci się za markę i tak jest ze wszystkim więc lotoz nie może być jakimś chłamem do potęgi...... ale i tak wymienię.

[pazura]

Weź ten olej wymień... Do porownania, mialem raz w golfie 2 dieslu raz olej shella i raz lotosu.. na lotosie, glosniejsza praca i dziwnie szybko ubywało tego oleju, na sheluu nic takiego się nie działo. Kolego, a jaki masz silnik? Moze odma do wymiany i wali po korku?

[Pablo]

wina niedogrzanego silnika jak juz caly czas jezdzisz po krotkichrasach to raz na tydzien przegon go troche i bedzie ok. Wina oleju niezbyt tylko z tego wzgledu ze lotos na dzien dzisiejszy wcale nie jest zlym olejem a po drugie ja mialem to samo na castrolu

[djmario]

no tak napewno wina oleju, kurcze czyżby przez rok sie tak zchrzanił , do mojej poprzedniej buni E36 lalem LOTOS dokładnie taki sam i wszystko grało i buczało, no tak ale to było dwa lata wstecz
Chyba że faktycznie niedogrzewasz buni, ja dojezdzam do pracy max 7 km, i u mnie nic takiego nie wystepuje

[piotrek E39]

2,0 m52 na jednym vanosie. może faktycznie odma nie myslalem o tym nawet. też mi się nie widzi żeby to była wina oleju. Najgorsze jest to że to że moja bunia to już babcia 97 rok i wszystko jest możliwe. grunt że głowica jest ok.

[pazura]

chciałem coś sprostować.. nie chodziło mi, że to wina oleju, chodziło mi tylko o jego jakość

[whucrew]

Przezylem cos takiego. Zaraz po kupnie auta tez to maslo mialem. Wiedziale ze olej byl juz stary wiec go wymienilem.. Tez martwilem sie ze to glowica. Dlugo temat przezywalem i analizowalem i z cala pewnoscia moge ci powiedzie ze nie masz sie o co martwic. Po pierwsze niektore oleje tak maja ale to zadna ich wada. Po drugie zgadza sie ze takie rzeczy dzieja sie na niedogrzanym silniku i jesli maslo znika po przejechaniu dluzszego odcinka to mozna isc spas spokojnie..