E46 czy wycinać katalizator?
E46 czy wycinać katalizator?
Panowie pytanie tak jak w tamcie, mam wyciągnięty cały wydech i zastanawiam się na wycięciem kata. Niestety mam dylemat bo opini jest tyle co wypowiadających się jedni mówią że wyciącie kata zwiększy moc bo zwiększy przelot a jedni że na odwrót, zawacha się wtedy oryginalny przelot spalin co osłabi auto... Sam już nie wiem co o tym mysleć mowa o silniku 323ci M52B25, bardzo proszę o opinie co o tym myślicie, w e36 nie było dylematu ale jak sprawa ma się z e46?
Sam napisałeś że w e36 nie było dylematu wiec dlaczego się teraz szczypiesz wycinaj.
Skoro masz ten sam silnik co w e36 ja co prawda jeżdżę dieslami ale w każdym usunąłem kata i zdecydowanie lepiej się to zbiera.Katalizator jak EGR to zapychacze i kagańce dla autek tylko i wyłącznie muląca nasze pociechy ekologia Ale to jest moje zdanie może ktoś jeszcze się wypowie
Skoro masz ten sam silnik co w e36 ja co prawda jeżdżę dieslami ale w każdym usunąłem kata i zdecydowanie lepiej się to zbiera.Katalizator jak EGR to zapychacze i kagańce dla autek tylko i wyłącznie muląca nasze pociechy ekologia Ale to jest moje zdanie może ktoś jeszcze się wypowie
Gdzie się nie schyle tam leżą wentyle
- ManiekCSL
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 492
- Rejestracja: 2011-01-09, 16:46
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
moc może i wzrośnie ale na maks obrotach...
spadnie natomiast moment obrotowy i przesunie się jego max punkt.
Sam zdecyduj i przeanalizuj czy jeździsz non stop na max obrotach, gdzie jest walka o każdego konia czy jednak autem jeździsz na co dzień gdzie warto mieć pod butem tyle, że nie trzeba redukować biegu by wyprzedzić.
Powiem Ci że ja nigdy w życiu nie zrezygnowałbym z momentu obrotowego. Sam nie mam kata i jest to mój codzienny koszmar...
Zastanów się, czy wstawienie na oko czegokolwiek zamiast niego, będzie dużo lepszą opcją od zaprojektowanego i wyliczonego wydechu przez niemieckich inżynierów?
No chyba że zatrudnisz rzeszę specjalistów którzy zaprojektują Ci wydech od nowa bez kata
German - zamulenie jest spowodowane jego zmniejszoną przepustowością przez osadzającą się sadzę przez cały okres jego użytkowania.
Jeśli jest zatkany, wiadomo że będzie gorzej jechał. Ale wycięty całkiem, na pewno nie będzie lepszy od seryjnego wpełni drożnego.
Warto też rozróżnić osobno oba przypadki - tu mamy do czynienia z samochodem z silnikiem atmosferycznym, gdzie zasada działania jest nieco inna niż w samochodach doładowanych.
German, ty jeździsz na doładowaniu a takim przypadku chodzi o prędkość spalin gdzie najlepiej gdyby nic nie stało wydechowi na przeszkodzie
spadnie natomiast moment obrotowy i przesunie się jego max punkt.
Sam zdecyduj i przeanalizuj czy jeździsz non stop na max obrotach, gdzie jest walka o każdego konia czy jednak autem jeździsz na co dzień gdzie warto mieć pod butem tyle, że nie trzeba redukować biegu by wyprzedzić.
Powiem Ci że ja nigdy w życiu nie zrezygnowałbym z momentu obrotowego. Sam nie mam kata i jest to mój codzienny koszmar...
Zastanów się, czy wstawienie na oko czegokolwiek zamiast niego, będzie dużo lepszą opcją od zaprojektowanego i wyliczonego wydechu przez niemieckich inżynierów?
No chyba że zatrudnisz rzeszę specjalistów którzy zaprojektują Ci wydech od nowa bez kata
German - zamulenie jest spowodowane jego zmniejszoną przepustowością przez osadzającą się sadzę przez cały okres jego użytkowania.
Jeśli jest zatkany, wiadomo że będzie gorzej jechał. Ale wycięty całkiem, na pewno nie będzie lepszy od seryjnego wpełni drożnego.
Warto też rozróżnić osobno oba przypadki - tu mamy do czynienia z samochodem z silnikiem atmosferycznym, gdzie zasada działania jest nieco inna niż w samochodach doładowanych.
German, ty jeździsz na doładowaniu a takim przypadku chodzi o prędkość spalin gdzie najlepiej gdyby nic nie stało wydechowi na przeszkodzie
Ostatnio zmieniony 2012-07-10, 19:03 przez ManiekCSL, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje BMW: http://bts-bmw.pl//viewtopic.php?t=11734
Prawda jest taka że myślę idelanie tak samo jak Maniek.
Mańku też miałem IS'kę i wiem jak zachowywała się bez kata może i na 4.5+ miała buta to na około 2,5-3,0 była strasznym trabantem, bardzo podoba mi się to że m52TUb25 brał od dołu i nie chciał bym tego stracić
GERMAN, rozumię twoją wypowiedź jednak coś nie daję wiary temu że polepszy się moment.
W każdym razie dziękuje panowie za odpowiedź z każdej strony ale chyba jednak kat zostanie gdyż mam nie miłe doświadczenia z czasów niebieskiej
Mańku też miałem IS'kę i wiem jak zachowywała się bez kata może i na 4.5+ miała buta to na około 2,5-3,0 była strasznym trabantem, bardzo podoba mi się to że m52TUb25 brał od dołu i nie chciał bym tego stracić
GERMAN, rozumię twoją wypowiedź jednak coś nie daję wiary temu że polepszy się moment.
W każdym razie dziękuje panowie za odpowiedź z każdej strony ale chyba jednak kat zostanie gdyż mam nie miłe doświadczenia z czasów niebieskiej