Słuchajcie, mam taki problem. Wymieniłem dziś opony. Wczesniej miałem 215/45/17 a dałem teraz 215/40/17.
Po wymiane opon, zaczeła świrować kontrolka od ASC. Jade sobie spokojnie a tu nagle mruga na desce kontrolka, totalny brak mocy, idzie tyko do 50-60km/h.
Odłączyłem ASC na wtyczce pod maską działa wszystko OK. Jak znowu jade na ASC a grzeje go od samego dołu to tez nic nie mruga.
Czyżby coś z oponami? albo jakieś inne sugestie?
Bardzo prosze o pomoc.
Licznik może teraz za dużo pokazywać więcej niż jedziesz bo masz inna wysokość opon. Mało prawdopodobne ale może przez to asc "myśli" że szybciej jedziesz i szaleje, ale to mało prawdopodobne, może jakiś czujnik padł.
Artur, miałem wszystkie koła 215/45. Ale tył był juz tak zdarty że musiałem zmienić. Dostałem od znajomego przejściowe i sa one rozmiaru 215/40 a przód dalej siedzi 45.
Jak miałem wszyskie takie same to nie było tego problemu.
hm?
A kto Ci wymieniał te opony sam? czy w serwisie? może gdzieś uszkodzony jest kabel z czujnika albo sam czujnik i dlatego tak świruje po sprawdzaj dokładnie przy kołach czy kabelki nie są uskodzone.
Więc tak,
zmieniłem koła tył na przód, a przód na tył. Czyli wieksze koło jest z tyłu i problem umarł. Wszystko działa tak jak powinno.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi