Update 13.11.2012
Tylny zawias już poskładany, ale jak to zwykle bywa nie obyło się bez nieprzewidzianych przygód. Dyfer mimo, że miał być igła wymagał interwencji. Firmy FW nie polecam generalnie. Dyferek został ponownie cały rozebrany i wszystkie luzy zostały skasowane. Kilka fotek z prac nad nim.
[1197]
[1198]
[1199]
[1200]
[1201]
[1202]
[1203]
[1204]
[1205]
[1206]
[1207]
Tutaj zbrojenie belki i wahaczy:
[1208]
[1209]
[1210]
[1211]
[1212]
Belka poza autem:
[1213]
[1214]
[1215]
[1216]
[1217]
Dodatkowo przy okazji grubszych robót nowe zycie dostała przekładnia kierownicza, mechanizm zmiany biegów i kilka innych dupereli:
[1218]
[1219]
A tutaj fotki już na aucie:
[1220]
[1221]
[1222]
Autko kolejny raz nabrało zwartości i pewnego prowadzenia. To bardzo cieszy. Szpera mocno spina, jak dla mnie trochę za mocno. Przełożenie główne zostało skrócone z 3.23 na 3.91, co daje trochę uciążliwości podczas jazdy w trasie, ale za to jakie atuty na górskiej krętej drodze!!

Generalnie jestem zadowolony!
Chcę w tym miejscu podziękować Szymonowi oraz Dawidowi za całość wykonanych prac, zarówno na aucie jak poza nim. Szymon, szczególnie bez Ciebie to by się nie udało. Dzięki!
Na pierwszej stronie tego wątku, praktycznie w pierwszych zdaniach pierwszego posta, napisałem o tym aucie "Mysle ze ten egzemplarz doskonale odnajdzie w swoim czasie i na swoim miejscu". To oznacza, że od samego początku, ciagle i konsekwetnie (choć bardzo wolno) realizuję swój plan. Składa się on z 3 etapów prac:
Stage 1 : ogólna kosmetyka po zakupie = uzupełnienie brakujących detali itd.
Stage 2 : hamulce, zawiaszenie KW, sportowe stabilizatory, nowe elementy zawieszenia, wahacze, tuleje itd, ogólne ogarnięcie mechaniczne.
Stage 3: modyfikacja sprzęgła oraz podniesienie mocy silnika.
Tym oto sposobem uważam Stage 1 i 2 za zakończony i mogę przystąpić do Stage 3.
Pozdrawiam odwiedzających.