[E34] M5 by Venom
Nie no SZACUN ... 
-
Venom
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 174
- Rejestracja: 2008-09-05, 10:04
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Dzięki za opinię.
Kaper, pamiętaj, że czarnulka to jednak swap silnika, skrzyni itd, a niebieska to oryginał.
Głodek, raz mnie do tej pory złapali i było to na terenie Czeskiej Republiki, jechałem bardzo wolno więc nie było się do czego przyczepić oprócz tych świateł. Oglądali auto i nie mogli się nadziwić, że ten rocznik może być w takim stanie. Aż dziw, że po krótkiej rozmowie puścili mnie dalej
. W PL jeszcze nikt mnie nie zatrzymał - bardzo mało jeżdżę, a jeśli już to wieczorami i po mało zatłoczonych drogach.
Kaper, pamiętaj, że czarnulka to jednak swap silnika, skrzyni itd, a niebieska to oryginał.
Głodek, raz mnie do tej pory złapali i było to na terenie Czeskiej Republiki, jechałem bardzo wolno więc nie było się do czego przyczepić oprócz tych świateł. Oglądali auto i nie mogli się nadziwić, że ten rocznik może być w takim stanie. Aż dziw, że po krótkiej rozmowie puścili mnie dalej
. W PL jeszcze nikt mnie nie zatrzymał - bardzo mało jeżdżę, a jeśli już to wieczorami i po mało zatłoczonych drogach.
ki a ja nawet o 1 takiej mogę tylko pomarzyć 
-
Venom
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 174
- Rejestracja: 2008-09-05, 10:04
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Update 18.06.2012
Wahacze założone i sprawdzone w boju. Różnica jest znaczna, auto nie pływa już na boki kiedy chce i jak chce. Teraz jest sztywniejsze i bardziej pewnie się prowadzi.
A tutaj Venom podczas zakładania kolejenej wersji chipa do testów:
[1136]
Kilka różnych fotek detali:
[1137]
[1138]
[1139]
[1140]
[1141]
[1142]
[1143]
[1144]
[1145]
[1146]
[1147]
[1148]
+ kilka fotek w towarzystwie innych ///M na DNND 03 - szczegóły oraz więcej zdjęć tutaj http://www.mforum.com.pl/viewtopic.php?p=60048#60048
[1149]
[1150]
[1151]
[1152]
[1153]
[1154]
[1155]
[1156]
[1157]
[1158]
[1159]
[1160]
[1161]
[1162]
[1163]
[1164]
[1165]
[1166]
[1167]
[1168]
[1169]
A tak wyglądał przód mojej M po trasie
[1170]
============================================
Update 13.10.2012
Od dawna nosiłem się z zamiarem ogarnięcia tylnego zawieszenia oraz napędu w czarnej. W tym celu (w czerwcu 2011) oddałem do FW motorsport dyfer do renowacji. Podobno wszystkie luzy miały być skasowane i wzmocniona szpera do 40%. Dyfer przeleżał ponad rok w garażu i w sumie cieszę się z tego, że go wcześniej nie próbowałem założyć, bo jak się dziś okazało jakieś luzy jeszcze ma. Istniejące luzy usunie mi już inna osoba, która również zajmie się montażem wszystkiego co poniżej opisane do auta, ale o tym będę pisał później. Tak wyglądał dyfer w chwili odbioru do FW Motorsport.
[1171]
[1172]
Następnie zabrałem się za kompletowanie innego zestawu tylnych wahaczy oraz tylnego wózka w celu odnowienia ich bez unieruchamiania auta. Kilka fotek z kompletacji części.
[1173]
[1174]
[1175]
[1176]
[1177]
Kupiłem wszystkie nowe elementy zawieszenia oraz łożyska.
[1178]
A tak wyglądał wózek oraz wahacze przed odnowieniem.
[1179]
[1180]
[1181]
[1182]
[1183]
[1184]
[1185]
[1186]
Poźniej przyszła kolej na piaskowanie i proszkowe malowanie wszystkich elementów. Wyszło to tak.
[1187]
[1188]
[1189]
[1190]
[1191]
[1192]
A tak wygląda to razem i czeka na dalsze działania.
[1193]
[1194]
[1195]
[1196]
Pozdrawiam odwiedzających
Wahacze założone i sprawdzone w boju. Różnica jest znaczna, auto nie pływa już na boki kiedy chce i jak chce. Teraz jest sztywniejsze i bardziej pewnie się prowadzi.
A tutaj Venom podczas zakładania kolejenej wersji chipa do testów:
[1136]
Kilka różnych fotek detali:
[1137]
[1138]
[1139]
[1140]
[1141]
[1142]
[1143]
[1144]
[1145]
[1146]
[1147]
[1148]
+ kilka fotek w towarzystwie innych ///M na DNND 03 - szczegóły oraz więcej zdjęć tutaj http://www.mforum.com.pl/viewtopic.php?p=60048#60048
[1149]
[1150]
[1151]
[1152]
[1153]
[1154]
[1155]
[1156]
[1157]
[1158]
[1159]
[1160]
[1161]
[1162]
[1163]
[1164]
[1165]
[1166]
[1167]
[1168]
[1169]
A tak wyglądał przód mojej M po trasie
[1170]
============================================
Update 13.10.2012
Od dawna nosiłem się z zamiarem ogarnięcia tylnego zawieszenia oraz napędu w czarnej. W tym celu (w czerwcu 2011) oddałem do FW motorsport dyfer do renowacji. Podobno wszystkie luzy miały być skasowane i wzmocniona szpera do 40%. Dyfer przeleżał ponad rok w garażu i w sumie cieszę się z tego, że go wcześniej nie próbowałem założyć, bo jak się dziś okazało jakieś luzy jeszcze ma. Istniejące luzy usunie mi już inna osoba, która również zajmie się montażem wszystkiego co poniżej opisane do auta, ale o tym będę pisał później. Tak wyglądał dyfer w chwili odbioru do FW Motorsport.
[1171]
[1172]
Następnie zabrałem się za kompletowanie innego zestawu tylnych wahaczy oraz tylnego wózka w celu odnowienia ich bez unieruchamiania auta. Kilka fotek z kompletacji części.
[1173]
[1174]
[1175]
[1176]
[1177]
Kupiłem wszystkie nowe elementy zawieszenia oraz łożyska.
[1178]
A tak wyglądał wózek oraz wahacze przed odnowieniem.
[1179]
[1180]
[1181]
[1182]
[1183]
[1184]
[1185]
[1186]
Poźniej przyszła kolej na piaskowanie i proszkowe malowanie wszystkich elementów. Wyszło to tak.
[1187]
[1188]
[1189]
[1190]
[1191]
[1192]
A tak wygląda to razem i czeka na dalsze działania.
[1193]
[1194]
[1195]
[1196]
Pozdrawiam odwiedzających
Widziałem twoje autka i nie mialem pojecia ze to emy! Gdybym to wiedzial padl bym na kolana przy nich 
Na scp 2010 też widziałem. Od teraz jak będę w Cieszynie będę uważnie się rozglądał 
hehe. Powiem ci że podziwiam i rozumię twoją pasje.. Zyczę stałego dopływu gotówki i nieograniczonego czasu na prace i zabawę na drogach
Na scp 2010 też widziałem. Od teraz jak będę w Cieszynie będę uważnie się rozglądał hehe. Powiem ci że podziwiam i rozumię twoją pasje.. Zyczę stałego dopływu gotówki i nieograniczonego czasu na prace i zabawę na drogach Wsiadam i...ďż˝apie kierownice jak zorro lejce w mojej piďż˝knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie gďż˝oďż˝no komentuje to co w radioodbiorniku..
Nie mam pamieci do miejsc i czasu ale jak zobacze raz interesujace auto to juz je zawsze poznam drugi raz.. Gdzies na Cieszynie lub okolicach. Piszesz że lubisz odcinek Cieszyn- Jastrzebie , ja też tam lubie sie przejechac choć mało kiedy mam te okazje
Wsiadam i...�apie kierownice jak zorro lejce w mojej pi�knej beemce, numeromania na liczniku, sam sobie g�o�no komentuje to co w radioodbiorniku..
-
Venom
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 174
- Rejestracja: 2008-09-05, 10:04
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Update 13.11.2012
Tylny zawias już poskładany, ale jak to zwykle bywa nie obyło się bez nieprzewidzianych przygód. Dyfer mimo, że miał być igła wymagał interwencji. Firmy FW nie polecam generalnie. Dyferek został ponownie cały rozebrany i wszystkie luzy zostały skasowane. Kilka fotek z prac nad nim.
[1197]
[1198]
[1199]
[1200]
[1201]
[1202]
[1203]
[1204]
[1205]
[1206]
[1207]
Tutaj zbrojenie belki i wahaczy:
[1208]
[1209]
[1210]
[1211]
[1212]
Belka poza autem:
[1213]
[1214]
[1215]
[1216]
[1217]
Dodatkowo przy okazji grubszych robót nowe zycie dostała przekładnia kierownicza, mechanizm zmiany biegów i kilka innych dupereli:
[1218]
[1219]
A tutaj fotki już na aucie:
[1220]
[1221]
[1222]
Autko kolejny raz nabrało zwartości i pewnego prowadzenia. To bardzo cieszy. Szpera mocno spina, jak dla mnie trochę za mocno. Przełożenie główne zostało skrócone z 3.23 na 3.91, co daje trochę uciążliwości podczas jazdy w trasie, ale za to jakie atuty na górskiej krętej drodze!! Generalnie jestem zadowolony!
Chcę w tym miejscu podziękować Szymonowi oraz Dawidowi za całość wykonanych prac, zarówno na aucie jak poza nim. Szymon, szczególnie bez Ciebie to by się nie udało. Dzięki!
Na pierwszej stronie tego wątku, praktycznie w pierwszych zdaniach pierwszego posta, napisałem o tym aucie "Mysle ze ten egzemplarz doskonale odnajdzie w swoim czasie i na swoim miejscu". To oznacza, że od samego początku, ciagle i konsekwetnie (choć bardzo wolno) realizuję swój plan. Składa się on z 3 etapów prac:
Stage 1 : ogólna kosmetyka po zakupie = uzupełnienie brakujących detali itd.
Stage 2 : hamulce, zawiaszenie KW, sportowe stabilizatory, nowe elementy zawieszenia, wahacze, tuleje itd, ogólne ogarnięcie mechaniczne.
Stage 3: modyfikacja sprzęgła oraz podniesienie mocy silnika.
Tym oto sposobem uważam Stage 1 i 2 za zakończony i mogę przystąpić do Stage 3.
Pozdrawiam odwiedzających.
Tylny zawias już poskładany, ale jak to zwykle bywa nie obyło się bez nieprzewidzianych przygód. Dyfer mimo, że miał być igła wymagał interwencji. Firmy FW nie polecam generalnie. Dyferek został ponownie cały rozebrany i wszystkie luzy zostały skasowane. Kilka fotek z prac nad nim.
[1197]
[1198]
[1199]
[1200]
[1201]
[1202]
[1203]
[1204]
[1205]
[1206]
[1207]
Tutaj zbrojenie belki i wahaczy:
[1208]
[1209]
[1210]
[1211]
[1212]
Belka poza autem:
[1213]
[1214]
[1215]
[1216]
[1217]
Dodatkowo przy okazji grubszych robót nowe zycie dostała przekładnia kierownicza, mechanizm zmiany biegów i kilka innych dupereli:
[1218]
[1219]
A tutaj fotki już na aucie:
[1220]
[1221]
[1222]
Autko kolejny raz nabrało zwartości i pewnego prowadzenia. To bardzo cieszy. Szpera mocno spina, jak dla mnie trochę za mocno. Przełożenie główne zostało skrócone z 3.23 na 3.91, co daje trochę uciążliwości podczas jazdy w trasie, ale za to jakie atuty na górskiej krętej drodze!!
Generalnie jestem zadowolony!Chcę w tym miejscu podziękować Szymonowi oraz Dawidowi za całość wykonanych prac, zarówno na aucie jak poza nim. Szymon, szczególnie bez Ciebie to by się nie udało. Dzięki!
Na pierwszej stronie tego wątku, praktycznie w pierwszych zdaniach pierwszego posta, napisałem o tym aucie "Mysle ze ten egzemplarz doskonale odnajdzie w swoim czasie i na swoim miejscu". To oznacza, że od samego początku, ciagle i konsekwetnie (choć bardzo wolno) realizuję swój plan. Składa się on z 3 etapów prac:
Stage 1 : ogólna kosmetyka po zakupie = uzupełnienie brakujących detali itd.
Stage 2 : hamulce, zawiaszenie KW, sportowe stabilizatory, nowe elementy zawieszenia, wahacze, tuleje itd, ogólne ogarnięcie mechaniczne.
Stage 3: modyfikacja sprzęgła oraz podniesienie mocy silnika.
Tym oto sposobem uważam Stage 1 i 2 za zakończony i mogę przystąpić do Stage 3.
Pozdrawiam odwiedzających.
