[E46] 330D++ turas by zinger
Zwyklaczek...żeby wszystkie były takie "zwyklaczki"
A ja dzisiaj wyczyściłem intercooler i chłodnicę, tyle syfu to jeszcze nie widziałem, oblepione całe olejem z jakimiś paprochami. Trochę ropy, trochę benzyny, dwa wiadra syfu i teraz icek schnie w garażu.
Oprócz tego naprawiłem oba klaksony i w końcu brzmią jak klakson z poważnego samochodu, a nie jak z seicento, no i zacząłem powoli składać tył, ale jak na złość przy próbie wymiany metalowego klipa, który dociąga bok tylnego zderzaka, jakimś cudem wyrwałem tego nita do którego się ten haczyk przykręca i teraz mam problem mimo to założyłem zderzak bez tego na przymiarkę i znowu klops, czujniki parkowania działały, teraz znowu nie działają więc wszystko trzeba będzie zacząć od nowa, ehh...może wykombinuję przy okazji jak teraz z powrotem tego klipa zamontować, bo szpara się za duża robi między zderzakiem a nadkolem
Na dzisiaj tyle z zabawy, felgi się prostują i będą w przyszłym tygodniu, przy dobrych wiatrach w majówkę bawara będzie poskładana i gotowa do wizyty u blacharza i lakiernika .
LUDZISKA POMOCY !!! Prośba do posiadaczy e46, poliftowego z ksenonami i spryskiwaczami do nich...jak poprawnie powinna być poprowadzona instalacja doprowadzenia płynu do dysz, tzn. od zbiorniczka i silniczka, wychodzi wąż, później gdzie jest rozgałęźnik na lewą i prawą lampę i jak jest poprowadzony ten wąż do lampy po drugiej strony, bo mam straszny bajzel z tym, nie wspominając już, że wąż który idzie do lampy po drugiej stronie jest za krótki i nie mam go jak wpiąć. Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś foto, bardzo by mi to pomogło.
A ja dzisiaj wyczyściłem intercooler i chłodnicę, tyle syfu to jeszcze nie widziałem, oblepione całe olejem z jakimiś paprochami. Trochę ropy, trochę benzyny, dwa wiadra syfu i teraz icek schnie w garażu.
Oprócz tego naprawiłem oba klaksony i w końcu brzmią jak klakson z poważnego samochodu, a nie jak z seicento, no i zacząłem powoli składać tył, ale jak na złość przy próbie wymiany metalowego klipa, który dociąga bok tylnego zderzaka, jakimś cudem wyrwałem tego nita do którego się ten haczyk przykręca i teraz mam problem mimo to założyłem zderzak bez tego na przymiarkę i znowu klops, czujniki parkowania działały, teraz znowu nie działają więc wszystko trzeba będzie zacząć od nowa, ehh...może wykombinuję przy okazji jak teraz z powrotem tego klipa zamontować, bo szpara się za duża robi między zderzakiem a nadkolem
Na dzisiaj tyle z zabawy, felgi się prostują i będą w przyszłym tygodniu, przy dobrych wiatrach w majówkę bawara będzie poskładana i gotowa do wizyty u blacharza i lakiernika .
LUDZISKA POMOCY !!! Prośba do posiadaczy e46, poliftowego z ksenonami i spryskiwaczami do nich...jak poprawnie powinna być poprowadzona instalacja doprowadzenia płynu do dysz, tzn. od zbiorniczka i silniczka, wychodzi wąż, później gdzie jest rozgałęźnik na lewą i prawą lampę i jak jest poprowadzony ten wąż do lampy po drugiej strony, bo mam straszny bajzel z tym, nie wspominając już, że wąż który idzie do lampy po drugiej stronie jest za krótki i nie mam go jak wpiąć. Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś foto, bardzo by mi to pomogło.
Pytanie do kogoś kto ogarnia temat dystansów, mam problem po założeniu 5mm na tył, nie mają one kołnierza centrującego, bo są zbyt cienkie, a kołnierz na piaście jest na tyle krótki, że po założeniu 5mm dystansu felga już nie siada na piaście tylko ma luz. Koło trzyma się wtedy tylko na szpilkach i przy większych prędkościach auto wpada w straszne drgania, musiałem zdjąć dystanse z tyłu, z przodu zostały 20mm i teraz bawara wygląda trochę jak driftowóz. Miał ktoś już z tym problem ? Udało się jakoś go rozwiązać ? Porada typu daj na tył 15mm nie wchodzi w grę, bo już przy 10 było mega szeroko, a pękł mi w nich ten kołnierz właśnie i chciałem zmienić na 5mm. Jedynie co to znalazłem na alledrgo dystanse 11mm z kołnierzem, ale to znowu wydatek i strach że znowu pęknie
PRIMO, a są z kołnierzem ?? 10 niby spoko, ale wychodzi szeroko z tyłu, z drugiej strony już jeden sezon przelatałem na takim setupie, bawara prowadziła się zajebiście, nie chciała się od drogi odkleić, tylko trochę to już dziwnie wyglądało z tyłu, bo był tak duży rozstaw że aż te 9,5J się wąskie wydawało Na razie jest na przodzie dystans 20mm na tyle brak, dobrze że z tyłu felgi szersze to się troche tej różnicy traci .
Dante182, już złożone od jakiegoś czasu, a przynajmniej na tyle, że można nim jeździć także spokojnie . Brak dystansów z tyłu mi nie wadzi w testowaniu
Dante182, już złożone od jakiegoś czasu, a przynajmniej na tyle, że można nim jeździć także spokojnie . Brak dystansów z tyłu mi nie wadzi w testowaniu
Tak są z kołnierzem !zinger pisze:PRIMO, a są z kołnierzem ?? 10 niby spoko, ale wychodzi szeroko z tyłu, z drugiej strony już jeden sezon przelatałem na takim setupie, bawara prowadziła się zajebiście, nie chciała się od drogi odkleić, tylko trochę to już dziwnie wyglądało z tyłu, bo był tak duży rozstaw że aż te 9,5J się wąskie wydawało Na razie jest na przodzie dystans 20mm na tyle brak, dobrze że z tyłu felgi szersze to się troche tej różnicy traci .
NO SPEED NO FUN
Przyszła zima i już pierwsze problemy, dzisiaj rano beemka utknęła w Katowicach, nie odpaliła, przekręcam kluczyk i nic, głucho, cisza, nawet nie słychać cykania rozrusznika. Myślałem, ze to akumulator bo był już w kiepskim stanie, zeszłej zimy już nie domagał, więc kupiłem nowy, wymieniłem, sprawdziłem czy odpala i za pierwszym razem elegancko odpalił. Zgasiłem furę, po jakiejś godzinie znowu podszedłem spróbować odpalić, przekręcam kluczyk i nic...znowu...próbuję drugi raz, znowu nic, trzeci raz też nic, dopiero za czwartym czy piątym razem jakby kluczyk zaskoczył i ładnie zakręcił rozrusznik i od razu odpaliła. Obawiam się, że może być coś nie tak z immobilizerem, sprawdzę jutro jak podepnę do kompa, niestety drugiego kluczyka brak i chyba trzeba będzie w takowy zainwestować, ktoś się orientuje jaki koszt dorobienia+zakodowania takiego klucza (poza serwisem oczywiście, bo nie widzi mi się 1300zł wydawać na kluczyk).
Przynajmniej zima mi nie będzie straszna w tym roku z nową bateryjką
Przynajmniej zima mi nie będzie straszna w tym roku z nową bateryjką
zinger, moj brat mial chyba sytuacje z brelokiem, ktory zaburzal prace klucza. Nie dość ze rozladowało baterie to wczesniej mocno ograniczalo fale. Albo noszenie kluczy z telefonem w jednej kieszeni. Ja bym zaczal najpierw od wymiany baterii w kluczyku a jak nie pomoze to potem myslal co dalej.
W kompocie zas robilo mi sie tak, ze jak postal np. cala noc to rano po przekreceniu kluczyka juz w pozycje 3 przez 2-3 sekundy nic sie nie dzialo i dopiero po chwili zakrecil rozrusznik. Wczesniej nie bylo zadnego dzwieku ani nic. Problem ustawał gdy dobrze naladowalem akumlator ale potem znow wracal. Czytałem kiedys ze to moze byc wina rozrusznika lub jakiegos przekaznika
W kompocie zas robilo mi sie tak, ze jak postal np. cala noc to rano po przekreceniu kluczyka juz w pozycje 3 przez 2-3 sekundy nic sie nie dzialo i dopiero po chwili zakrecil rozrusznik. Wczesniej nie bylo zadnego dzwieku ani nic. Problem ustawał gdy dobrze naladowalem akumlator ale potem znow wracal. Czytałem kiedys ze to moze byc wina rozrusznika lub jakiegos przekaznika
Siema Pany i Panewki, dawno nic nie wrzucałem, z autem się działo baaardzo dużo, ale brak czasu na opisywanie. Tak na skróty to, beemka się lekko opaliła, bo zapalił się pół roku temu Seat stojący na parkingu obok bawary i przykopcił cały lewy bok (lampa, zderzak, błotnik, halogen) ale już temat ogarnięty, gwint wpadł MTS Gold, z zewnątrz raczej bez zmian bo w stajni zawitała jeszcze jedna bawara, pod maską zmiany, mianowicie wpadło turbo GT2260 IC od FMIC, soft u marzoka i tutaj się zrobił problem...do przeniesienia na drogę jest 552nm czego ori sprzęgło nie potrafi niestety obsłużyć. Po pierwszej próbie startu z kreski sprzęgło powiedziało papa i ostro się spaliło, na szczęście po ostygnięciu powolutku do domu się udało zajechać. Po późniejszych próbach tragedii nie ma, w trakcie jazdy mogę docisnąć gaz, tylko muszę unikać deptania poniżej 2200obr/min. kiedy dostaja max moment żeby sprzęgło się całkiem nie wysypało no i oczywiście startów z kreski, bo nawet przy wąskich oponach z naciągiem które mam (215/40r18) potrafiło narobić dziadostwa.
Fota z montażu: (Montaż wykonany przez Kamila, brata marzoka, wielkie dzięki dla niego, super robota, IC spasowany i zamontowany profesjonalnie )
Turbinka:
I całokształt:
Przechodząc do sedna, pytanie czy ktoś z was, lub waszych znajomych ma SPRAWDZONE rozwiązania w takich przypadkach. Wiem, że ludzie się bawią w konwersję z e60, jednemu się sprawdza, drugiemu nie, kewlar to samo, jednemu działa drugiemu nie, jedyne rozwiązanie w stronę którego się na razie skłaniam to dwutarcz od k64.
A i porady w stylu zmniejszenia mocy i momentu softem nie wchodzą w grę, nie po to robiłem mody, żeby teraz robić downgrade .
Jeszcze temat z ostatnich dni, auto przestało kręcić, tak jakby się szczotki przywiesiły, po odpaleniu na pych zaskoczyło i przez 1 dzień normalnie paliło, następnego dnia znowu zdechło. Alternator był sprawdzany i byłem 100% pewny ze jest okej, więc wziąłem się za wymianę rozrusznika, po wymianie dalej nic, moduł sterujący stacyjką wymieniony też nic...nawet alternator wypięliśmy, w razie gdyby to on robił problemy, dalej bez skutku, już prawie północ a ja w 4 literach, na szczęście znajomy elektromechanik podpowiedział, żeby kabel masowy sprawdzić. No to auto w górę, osłony w dół, kabel nie wyglądał tragicznie, trochę zaśniedziały ale założony na odwrót, po zdemontowaniu, wyczyszczeniu i założeniu...bawara pali jak wściekła, na szczęście się udało .
A ile się namęczyć trzeba, żeby wyjąć to ustrojstwo (rozrusznik) od góry w 3-litrowcu, to głowa mała hehe
Pozdro
Edit:
Dla zainteresowanych dorzucam jeszcze zdjęcie wykresu plus bonusik z aktualnym stanem w padoku :
i bonus (robione kalkulatorem, także sorry za jakość):
a tutaj już w lepszej jakości (ale za to Zeta brudas ):
Niebieska jeszcze się tematu nie doczekała, ale w wolnej chwili coś założę, powrzucam foty, poopowiadam, o ile moja druga połówka będzie chciała, bo to w sumie jej zabawka hehe
Fota z montażu: (Montaż wykonany przez Kamila, brata marzoka, wielkie dzięki dla niego, super robota, IC spasowany i zamontowany profesjonalnie )
Turbinka:
I całokształt:
Przechodząc do sedna, pytanie czy ktoś z was, lub waszych znajomych ma SPRAWDZONE rozwiązania w takich przypadkach. Wiem, że ludzie się bawią w konwersję z e60, jednemu się sprawdza, drugiemu nie, kewlar to samo, jednemu działa drugiemu nie, jedyne rozwiązanie w stronę którego się na razie skłaniam to dwutarcz od k64.
A i porady w stylu zmniejszenia mocy i momentu softem nie wchodzą w grę, nie po to robiłem mody, żeby teraz robić downgrade .
Jeszcze temat z ostatnich dni, auto przestało kręcić, tak jakby się szczotki przywiesiły, po odpaleniu na pych zaskoczyło i przez 1 dzień normalnie paliło, następnego dnia znowu zdechło. Alternator był sprawdzany i byłem 100% pewny ze jest okej, więc wziąłem się za wymianę rozrusznika, po wymianie dalej nic, moduł sterujący stacyjką wymieniony też nic...nawet alternator wypięliśmy, w razie gdyby to on robił problemy, dalej bez skutku, już prawie północ a ja w 4 literach, na szczęście znajomy elektromechanik podpowiedział, żeby kabel masowy sprawdzić. No to auto w górę, osłony w dół, kabel nie wyglądał tragicznie, trochę zaśniedziały ale założony na odwrót, po zdemontowaniu, wyczyszczeniu i założeniu...bawara pali jak wściekła, na szczęście się udało .
A ile się namęczyć trzeba, żeby wyjąć to ustrojstwo (rozrusznik) od góry w 3-litrowcu, to głowa mała hehe
Pozdro
Edit:
Dla zainteresowanych dorzucam jeszcze zdjęcie wykresu plus bonusik z aktualnym stanem w padoku :
i bonus (robione kalkulatorem, także sorry za jakość):
a tutaj już w lepszej jakości (ale za to Zeta brudas ):
Niebieska jeszcze się tematu nie doczekała, ale w wolnej chwili coś założę, powrzucam foty, poopowiadam, o ile moja druga połówka będzie chciała, bo to w sumie jej zabawka hehe
Ostatnio zmieniony 2019-05-08, 11:36 przez zinger, łącznie zmieniany 1 raz.
zinger, dobrze że tylko tyle i że turas nie poszedł z dymem
Długo czekałeś z tą aktualizacją
Jak z tym IC? Dużo rzeźby? Sam o takim myślę i różne opinie o montażu słyszałem
U siebie też będę dłubał przy silniku i od jakiegoś czasu zbieram wszelkie info na ten temat
Ale co ciekawe o kewlarze nie słyszałem żadnych negatywnych opinii.
Jestem ciekaw co z tym wymodzisz
Może coś pomoże. Myślę u Siebie coś w podobnie
http://turbobmw.pl/viewtopic.php?f=3&t=8400
Dawaj mnie tu zaraz galerię tej Zetki
Najlepsza buda ze wszystkich Z3
Długo czekałeś z tą aktualizacją
Jak z tym IC? Dużo rzeźby? Sam o takim myślę i różne opinie o montażu słyszałem
U siebie też będę dłubał przy silniku i od jakiegoś czasu zbieram wszelkie info na ten temat
Ale co ciekawe o kewlarze nie słyszałem żadnych negatywnych opinii.
Jestem ciekaw co z tym wymodzisz
Może coś pomoże. Myślę u Siebie coś w podobnie
http://turbobmw.pl/viewtopic.php?f=3&t=8400
Dawaj mnie tu zaraz galerię tej Zetki
Najlepsza buda ze wszystkich Z3
- marcin020799
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 2017-07-16, 09:09
- Lokalizacja: Rybnik
Kleszcz, z IC tyle co trzeba go przed wentylator wsadzić, bo więcej miejsca, ale zderzak na styk wchodzi, nawet mi go lekko wypycha, ale nie przeszkadza mi to. Co do sprzęgła, to muszę temat wybadać, bo kewlar wychodzi taniej i może warto spróbować. Galeria Z-ty będzie, ale zostawiam to mojej, niech się przywita na forum, założy temat i pochwali zabawką .
marcin020799, MTS Gold bardzo komfortowy i wręcz za miękki jak dla mnie, auto zaczęło mi przycierać z tyłu, ale na razie tak jeżdżę, w przyszłości będę poszerzenia robił to będzie po problemie.
EDIT:
Nawiązując do tematu sprzęgła, to rozmawiałem z Kamilem z K64 i dla 330d dwutarcz nie podchodzi, mówił ze nie ma sprawdzonego rozwiazania...e60 wcale nie jest dużo mocniejsze i też z nim będą problemy, przekopałem trochę internetów i znalazłem zestaw SACHS Performance "Racing", docisk i tarcza na 780nm podobno, tylko cena zabija no i nie wiadomo jak dwumas to ogarnie ehh....ciągle coś
marcin020799, MTS Gold bardzo komfortowy i wręcz za miękki jak dla mnie, auto zaczęło mi przycierać z tyłu, ale na razie tak jeżdżę, w przyszłości będę poszerzenia robił to będzie po problemie.
EDIT:
Nawiązując do tematu sprzęgła, to rozmawiałem z Kamilem z K64 i dla 330d dwutarcz nie podchodzi, mówił ze nie ma sprawdzonego rozwiazania...e60 wcale nie jest dużo mocniejsze i też z nim będą problemy, przekopałem trochę internetów i znalazłem zestaw SACHS Performance "Racing", docisk i tarcza na 780nm podobno, tylko cena zabija no i nie wiadomo jak dwumas to ogarnie ehh....ciągle coś
Udało się zrobić pomiar kopciucha na RL, jestem zaskoczony pozytywnie wynikiem, tym bardziej, że wiem że z tego można jeszcze urwać bo tylko 2 próby zrobiłem przy czym w 1 całkowicie źle biegi zmieniałem (zły zakres obrotów).
Powinno być za niedługo sporo lepiej, bo pomysły na dalsze modzenie tego opornego M57D30 który to jest tak mało rozwojowy jeszcze są
Na razie korekta softu u marzoka, żeby spróbować wyeliminować turbo laga !
Powinno być za niedługo sporo lepiej, bo pomysły na dalsze modzenie tego opornego M57D30 który to jest tak mało rozwojowy jeszcze są
Na razie korekta softu u marzoka, żeby spróbować wyeliminować turbo laga !
Odpychać się odpycha, ale to już jest na granicy wytrzymałości sprzęgła. Ciągle szukam jakiegoś SPRAWDZONEGO rozwiązania, nie na zasadzie że kolega miał, kolega słyszał, tylko od kogoś kto to faktycznie zastosował i się sprawdziło, bo moment powyżej 550nm to nawet nowa seria nie ogarnie, a przy tym wszystkim chciałbym nie wywalić na to majątku, także tego....jak ktoś wie, to proszę o cynk
Jako ciekawostkę dodam, że 350 konne subaru zrobiło 100-200 w 16,5s. także dużo nie brakuje
Jako ciekawostkę dodam, że 350 konne subaru zrobiło 100-200 w 16,5s. także dużo nie brakuje