[E36] 325 vs 328
[E36] 325 vs 328
Witam jeśli temat się powtórzył skarać Przeleciałem wszystko i tylko temat swapa.
Proszę posiadaczy tych motorów i znających te jednostki o konkretne wypowiedzi. Rożnica spalania , prędkość maksymalna , przyspieszenie, czy te motory różnią się tylko lepszym momentem obrotowym ?
Proszę posiadaczy tych motorów i znających te jednostki o konkretne wypowiedzi. Rożnica spalania , prędkość maksymalna , przyspieszenie, czy te motory różnią się tylko lepszym momentem obrotowym ?
Różnią się tym że 325 m50b25 blok silnika jest żeliwny a 328 m52b28 jest aluminiowy (bardziej wytrzymały i lżejszy).
W 328 jest lepsza kultura pracy silnika i tym samym mniejsze spalania.
Po kilku przeróbkach 328 można spokojnie uzyskać 20KM więcej.
Polecam zdecydowanie ten silnik.
W 328 jest lepsza kultura pracy silnika i tym samym mniejsze spalania.
Po kilku przeróbkach 328 można spokojnie uzyskać 20KM więcej.
Polecam zdecydowanie ten silnik.
Kiedy Wyścigi Zawładną Twoim życiem, żyjesz Już Tylko Od Startu Do Startu
m52b28 na pewno lepiej ciagnie od dolu, ma jakies tam mniejsze spalanie, aluminiowy blok, 1KM wiecej, troche wiekszy moment obrotowy i gorszy dzwiek pracy silnika latwo mozna podniesc w nim moc o kilka koni, jezeli ma to byc auto do normalnej jazdy to stanowczo jestem za b28, ale jezeli chcesz cos do palowania to tylko b25, zeliwny blok, lepszy dzwiek, wystarczy, ze zadbasz o olej, wode i dobre chlodzenie, a dlugo pojezdzisz..
pozdro
pozdro
Z tym że lżejszy to się na pewno zgodzę, ale co do wytrzymałości to jednak są pewne wątpliwości. Przegrzane alu staje się kruche i gwinty w głowicy nie są już takie mocne więc jak kogoś czeka wymiana uszczelki to trzeba bardzo uważać. Znajomy mój ma M50b25 żeliwny blok przebieg ponad 220 tysiaków katuje go bez opamiętania i motor dalej chodzi. Ale wybór motoru zależy od upodobańWaldi pisze: 328 m52b28 jest aluminiowy (bardziej wytrzymały i lżejszy).
Marcin, witam jestem nowy na forum i mam problem z silnikiem m52b28 a konkretnie zgasł mi wczoraj i niechcial odpalic odrazu wziolem sie do roboty i pierwsze co wyciagnolem czujnik polozenia walu i okazalo sie to co pisali na innych forach ze izolacje kabli byly z zgremniale pod ta guma wiec zaizolowalem je wsadzilem czujnik spowrotem i tak jakby chciala odpalic lecz strzelila i nic z tego tak jakby zaplon szedl nie pokolei jest to wina samego czujnika czy czegos jeszcze pozdrawiam
bmw jedyna rzecz za którą lubie niemców
dzisiaj bede mial inny czujnik na probe fakt ze jest niedziela 1wszego ale to jest silniejsze wrzuce go i dalej zobaczymy jakby to nie byl czujnik to jak najbardziej jestem za tym zeby ja podpiać do twojego kompa Pablo jak sie wyjasni to sie zgadamy Z gory Dzieki
[ Dodano: 1 Maj 2011, 16:46 ]
Wsadziłem czujnik betka odpalila bledy pokasowane ale jeszcze jedna żecz blad 65 camshaft sensor czy ktoś z was ma może ten czujnik do sprzedania wzioł bym tez od razu czujnik polozenia wału m52 pozdrawiam
[ Dodano: 1 Maj 2011, 16:46 ]
Wsadziłem czujnik betka odpalila bledy pokasowane ale jeszcze jedna żecz blad 65 camshaft sensor czy ktoś z was ma może ten czujnik do sprzedania wzioł bym tez od razu czujnik polozenia wału m52 pozdrawiam
bmw jedyna rzecz za którą lubie niemców