dzisiaj zawiozlem auto na wyciaganie wgniotek a powiem ze troche tego mialem

jedne byly mniej widocznie i nie rzucaly sie az tak w oczy drugie zas byly mocno widoczne np:na przednich blotnikach od tego jak ktos sprawdzal czy auto sztywne na masce mialem no troche bylo

ogolnie auto odebralem i praktycznie niema zadnej wgniotki jedynie na drzwiach zostalo przy klamce bo juz nie dalo sie bardziej ze wzgledu na wzmocnienie ale i tak jest lepiej niz bylo! Chcialem zaczac dzis polerke wiec wyglinkowalem auto osuszylem,okleilem no i kapa polerka mi sie zepsula

kupilem jakas tandete za 120zl w castoramie i jutro bede sie bawil
