Kopalnia.. Pracuje ktoś ? Jak wyglada pierwszy dzien ?
Ja od prawie roku pracuję jako ślusarz, niestety narazie pod firmą, ale nie narzekam wypłaty okej, zawsze terminowo, premie uznaniowe, kartki co miesiąc, jest okej
Praca wiadomo obarczona wysokim ryzykiem i wypadkowością, ale nie zamienie tej pracy na zadną inną Obecnie robię szkołę górnicżą, by potem starać się do dozoru maszynowego
aha i kolego, zacznij sobie od jakiejś firmy raczej, bo np moi znajomi po skzole góncizej dopiero jakoś po 9 miesiacach dostali się pod kopalnię , mimo , ze szkoła gwarantowała zatrudnienie, wiec wiesz....
Praca wiadomo obarczona wysokim ryzykiem i wypadkowością, ale nie zamienie tej pracy na zadną inną Obecnie robię szkołę górnicżą, by potem starać się do dozoru maszynowego
aha i kolego, zacznij sobie od jakiejś firmy raczej, bo np moi znajomi po skzole góncizej dopiero jakoś po 9 miesiacach dostali się pod kopalnię , mimo , ze szkoła gwarantowała zatrudnienie, wiec wiesz....
Śpiewek pisze:No w poniedziałek daje CV oby bylo spoko Ale tak czy inaczej na pewno mnie zmotywuje wypłata
A dodatki kiedy zaczną mi przysługiwać kartki, węgiel itp?
Ja na sośnice mam iść.
Odrazu Ci to przysługuje....
U mnie na poczatku dostalismy 4 tony i pod koniec roku 4 bo pierwsza umowa jest na 6miesiecy
falko29 pisze:Ja od prawie roku pracuję jako ślusarz, niestety narazie pod firmą, ale nie narzekam wypłaty okej, zawsze terminowo, premie uznaniowe, kartki co miesiąc, jest okej
Praca wiadomo obarczona wysokim ryzykiem i wypadkowością, ale nie zamienie tej pracy na zadną inną Obecnie robię szkołę górnicżą, by potem starać się do dozoru maszynowego
aha i kolego, zacznij sobie od jakiejś firmy raczej, bo np moi znajomi po skzole góncizej dopiero jakoś po 9 miesiacach dostali się pod kopalnię , mimo , ze szkoła gwarantowała zatrudnienie, wiec wiesz....
Kolego bzdury wypisujesz... Niech odrazu idzie pod kopalnie a nie pod firme... Kopalnia nie przyjmuje ludzi co sa pod firma, a przynajmniej ciezko maja sie dostac.... ja jestem po samochodówce i odrazu sie dostałem...
Ostatnio zmieniony 2012-05-24, 19:45 przez Dzidek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby Pan Bóg Popierał Przedni Naped To Chodzilibysmy Na Rekach
falko29 pisze:Ja od prawie roku pracuję jako ślusarz, niestety narazie pod firmą, ale nie narzekam wypłaty okej, zawsze terminowo, premie uznaniowe, kartki co miesiąc, jest okej
Praca wiadomo obarczona wysokim ryzykiem i wypadkowością, ale nie zamienie tej pracy na zadną inną Obecnie robię szkołę górnicżą, by potem starać się do dozoru maszynowego
aha i kolego, zacznij sobie od jakiejś firmy raczej, bo np moi znajomi po skzole góncizej dopiero jakoś po 9 miesiacach dostali się pod kopalnię , mimo , ze szkoła gwarantowała zatrudnienie, wiec wiesz....
Kolego bzdury wypisujesz... Niech odrazu idzie pod kopalnie a nie pod firme... Kopalnia nie przyjmuje ludzi co sa pod firma, a przynajmniej ciezko maja sie dostac.... ja jestem po samochodówce i odrazu sie dostałem...
Gdyby Pan Bóg Popierał Przedni Naped To Chodzilibysmy Na Rekach
-
- Zaawansowany forumowicz
- Posty: 241
- Rejestracja: 2009-05-02, 21:23
- Lokalizacja: SJZ
Dzidek pisze:Śpiewek pisze:No w poniedziałek daje CV oby bylo spoko Ale tak czy inaczej na pewno mnie zmotywuje wypłata
A dodatki kiedy zaczną mi przysługiwać kartki, węgiel itp?
Ja na sośnice mam iść.
Odrazu Ci to przysługuje....
U mnie na poczatku dostalismy 4 tony i pod koniec roku 4 bo pierwsza umowa jest na 6miesiecy
falko29 pisze:Ja od prawie roku pracuję jako ślusarz, niestety narazie pod firmą, ale nie narzekam wypłaty okej, zawsze terminowo, premie uznaniowe, kartki co miesiąc, jest okej
Praca wiadomo obarczona wysokim ryzykiem i wypadkowością, ale nie zamienie tej pracy na zadną inną Obecnie robię szkołę górnicżą, by potem starać się do dozoru maszynowego
aha i kolego, zacznij sobie od jakiejś firmy raczej, bo np moi znajomi po skzole góncizej dopiero jakoś po 9 miesiacach dostali się pod kopalnię , mimo , ze szkoła gwarantowała zatrudnienie, wiec wiesz....
Kolego bzdury wypisujesz... Niech odrazu idzie pod kopalnie a nie pod firme... Kopalnia nie przyjmuje ludzi co sa pod firma, a przynajmniej ciezko maja sie dostac.... ja jestem po samochodówce i odrazu sie dostałem...
nie przysługuje odrazu !! kartki tak ale wegiel nie wegiel póki co masz do pypłaty co miesiac czyli nie odczywasz tego umowa na 9 miechów potem na 12 i potem na stałe jeslinie podpadniesz itp ... nie mozesz isc na L4 tzn mozesz ale moga ci nie przedłuzyc umowy i barbura i 14 wypłata po przepracowanym roku i to jeszcze od zysków zależy ;/
Już tłumaczę bo wiem jak sytuacja byłemw 1 naborze na nowych umowach
- Zarabiamy 700zł mniej od tych co zostali przyjęci w grudniu na starych umowach
- Sobota to czarny dzień pracy więc mogą nas wysłać do pracy kiedy sie im podoba w soboty
- UWAGA! BRAK KARTY GÓRNIKA (starzy górnicy z samej karty górnika mają ponad 1000zł do wypłaty)
- Barburka po przepracowanym pełnym roku więc w tym nie dostanę ani skrawki chleba
- 14 ustalona od stanu finansowego firmy
- Więgiel dopisywany do wypłaty. jest tego podobno 380 odjąć podatek odjąć tamto odjąć sramto i na wypłacie węgiel znika
- teraz umowa na 6 miesięcy potem na rok i tak dalej, więc lepiej nie chorować
Jesli mi się coś jeszcze przypomni to dam znać, ogólnie tak jak wspomniałem pracuję z kumplem rok starszym odemnie robimy te same roboty a on sarabia 700-1000zł więcej i niema co ukrywać jest nie miło...
i czy warto iść pod kopalnię? Ja powiem tak... jeśli nie zmienią na stare umowy, jesli Państwowa inspekcja pracy nic z tym nie zrobi to wracam do czech
- Zarabiamy 700zł mniej od tych co zostali przyjęci w grudniu na starych umowach
- Sobota to czarny dzień pracy więc mogą nas wysłać do pracy kiedy sie im podoba w soboty
- UWAGA! BRAK KARTY GÓRNIKA (starzy górnicy z samej karty górnika mają ponad 1000zł do wypłaty)
- Barburka po przepracowanym pełnym roku więc w tym nie dostanę ani skrawki chleba
- 14 ustalona od stanu finansowego firmy
- Więgiel dopisywany do wypłaty. jest tego podobno 380 odjąć podatek odjąć tamto odjąć sramto i na wypłacie węgiel znika
- teraz umowa na 6 miesięcy potem na rok i tak dalej, więc lepiej nie chorować
Jesli mi się coś jeszcze przypomni to dam znać, ogólnie tak jak wspomniałem pracuję z kumplem rok starszym odemnie robimy te same roboty a on sarabia 700-1000zł więcej i niema co ukrywać jest nie miło...
i czy warto iść pod kopalnię? Ja powiem tak... jeśli nie zmienią na stare umowy, jesli Państwowa inspekcja pracy nic z tym nie zrobi to wracam do czech
To wszystko w JSW?Myślałem,że to plotki"o młodych"co na nowych warunkach przyjęci?A podobno kandydaci jeszcze nie małą kasę(łapówki) dają za przyjęcie do JSW.W takim przypadku łapówka będzie się długo zwracać.Tylko podziękować prezesowi .Tylko patrzy,żeby zabrać ludziom kase.A te premie motywacyjne i zadaniowe to po co???no właśnie premię można zawsze zabrać bez uzasadnienia.Moloch pisze:Już tłumaczę bo wiem jak sytuacja byłemw 1 naborze na nowych umowach
- Zarabiamy 700zł mniej od tych co zostali przyjęci w grudniu na starych umowach
- Sobota to czarny dzień pracy więc mogą nas wysłać do pracy kiedy sie im podoba w soboty
- UWAGA! BRAK KARTY GÓRNIKA (starzy górnicy z samej karty górnika mają ponad 1000zł do wypłaty)
- Barburka po przepracowanym pełnym roku więc w tym nie dostanę ani skrawki chleba
- 14 ustalona od stanu finansowego firmy
- Więgiel dopisywany do wypłaty. jest tego podobno 380 odjąć podatek odjąć tamto odjąć sramto i na wypłacie węgiel znika
- teraz umowa na 6 miesięcy potem na rok i tak dalej, więc lepiej nie chorować
Jesli mi się coś jeszcze przypomni to dam znać, ogólnie tak jak wspomniałem pracuję z kumplem rok starszym odemnie robimy te same roboty a on sarabia 700-1000zł więcej i niema co ukrywać jest nie miło...
i czy warto iść pod kopalnię? Ja powiem tak... jeśli nie zmienią na stare umowy, jesli Państwowa inspekcja pracy nic z tym nie zrobi to wracam do czech
A te soboty?Nie słyszałem w JSW o czarnych sobotach