Siema.
Znajomy ma compacta, nie jest mega zapaleńcem, po prostu sprowadził go sobie wiele lat temu i użytkuje. Poprosił mnie żebym zapytał na forum co może być przyczyną :
Auto odpala jak chce, raz pali od strzała, raz nie 'łapie' w ogóle. Nie słychać nic, podobno nawet akumulatora (akumulator nowy).
Miał ktoś tak kiedyś ? Może to rozrusznik ? Dodam że auta nie widziałem na oczy dość dawno, tylko pośrednicze
Silnik M43
[E36] Raz odpala, a raz nie
miałem pękniętą głowice to rozrusznik kręcił fajnie auto odpaliło a czasem wogóle niechciał nic kręcić bo silnik chytało na cylindrze i nie zakrecił nic sie nie działo jakby akumulator padł i nie było prądu, a rozrusznik by było słuchać jakby objeżdżał chyba ze elektromagnes padł to wtedy nic sie nie będzie działo