To moje pierwsze BMW, kupione kilka tygodni temu.
Problem polega na niefrasobliwej instalacji gazowej - sekwencja założona w 2008 roku na silnik 1895 cm i 77 kW (105 KM

Resztą trasy dojechałem na benzynie, zgasiłem na chwilę i potem na gazie chodził już normalnie... Potem auto latało normalnie na gazie przez jakiś tydzień, a dziś po zrobieniu 30 km znowu w trkacie jazdy ta sama bajka, dojechałem na benzynie i jak posłuchałem silnika to przy tych przewodach z lpg, które idą po silniku słuchać coś w rodzaju świerszcza i czuć dość mocno zapach lpg.
Jestem mechanicznym laikiem, co to może być wg Was?