Witam. Słyszałem wiele opcji, dlatego pytam Was, bo z doświadczenia wiem ze zawsze moge liczyc na Waszą pomoc. Takze moje pytanie odnośnie gazu. Jeżeli jadę na gazie i przełączam na benzyne bo chce mieć lepszego "kopa" a po chwili przełączam na gaz - czy moze się coś stac? Grozi jakies niebezpieczeństwo? Slyszałem ze niby tak, znow inni mowią ze nie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Jedyne niebezpieczeństwo jakie ci grozi to to że jeśli przełączysz na benzynę to będziesz widział jak ci wskaźnik paliwa będzie spadał a to z kolei odbije się na kieszeni
Ps.masz sekwencję ?
nie ma zadnego przeciwskazania do zmiany lpg/pb w czasie jazdy
nie powinno sie tego robic przy calkowicie wcisnietym pedale gazu bo mozna sobie zerwac poduszke pod silnikiem albo uszkodzic cos przy rozrzadzie jak ktos ma np pasek w starym silniku ( szarpniecie bedzie dosc mocne wtedy )
Najlepsze rozwiązanie? Przełącz na benzyne, weź młotek, rozwal całkowicie przycisk którym przełącza się benzyna/gaz Na tyle starannie żeby przy rozwalaniu nie przełączyć na gaz, i wuala mamy dobrze działający długowieczny silnik z odpowiednią mocą
Chyba największy na świecie bo wiem jak silniki wyglądają w autach na gaz Ale nie rozwijajmy tematu bo zaraz znajdą się zwolennicy gazu wciskający swoją ideologię i zacznie się offtop i niepotrzebne spiny
tylko czy przy takiej zmianie np. "chce miec kopa przelacze na benz" uzyskujesz od razu pełną moc? przeciez sygnal z sondy lambda na gazie i benz jest rozny, wiec takie przelaczanie "zeby miec kopa" zdaje się być zbędne? Chwilke musiałby pojechcać na tej benzynce. Wszystko oczywiscie zalezy od instalacji