Patryk85, mi najlepiej brud puscił po Ludwiku A poza tym mam jeszcze 3 preparaty z BMW jeden do czyszczenia drugi do impregnacji a trzeci do czegos jeszcze. Ogolnie cabrio nie jest takie straszne w utrzymaniu chyba ze bedzie dziura w dachu...
SebaE36 pisze:Patryk85, mi najlepiej brud puscił po Ludwiku A poza tym mam jeszcze 3 preparaty z BMW jeden do czyszczenia drugi do impregnacji a trzeci do czegos jeszcze. Ogolnie cabrio nie jest takie straszne w utrzymaniu chyba ze bedzie dziura w dachu...
a powiedz mi jak jest ze staniem pod chmurka bo ja garazu nie mam:(
SebaE36 pisze:Patryk85, no wiadomo ze bedziesz musial czesciej czyscic... Ale jak nie bedzie dziury zadnej i nie ebdzie ciekł to mysle ze nie ebdzie zle.
To wiem ale wdze ze duzo auto ze szmata na dachu stoi w zime pod chmurka i jezdzi i nic sie nie dzieje..
Tylko Patryk85, zobacz właścicieli Tych samochodów bo jak przesiąknie dach to szybko auta nie nagrzejesz i wiecznie zaparowane szyby w takim klimacie Pomyśl o hardtop na Zimę jak chcesz trzymać pod chmurką A co do utrzymania wystarczy tak jak seba napisał
moga stac na chmurce lecz z czsem material niszczeje,bedac wystawiony na dzialanie slonca z czasem bedzie plowiec..sa preparaty do konserwacji dachu,no i garaz by sie przydal
jest zestawik carnaba czy caramba na allegro do dachow, uzywam juz 4-5 lat i jest ok, dodatkowo kupuję sobie impregnat do namiotow co pododuje ze woda nie wsiąka tylko kroplami spiernicza z dachu