Czy przy takim obniżeniu długo pojeżdżą oryginalne amory, będzie dobijać? jak się będzie auto zachowywało np na dziurach? I czy wejdzie felga 18cali opona profil 40, dystans 15mm..
Czy może lepiej jest zainwestować w gwint MTSa lub FK?
A jeżelibym założył te sprężyny na ori amorki 78% długo na nich pojeżdżę? Pół roku? Miesiąc? Z przodu przy takim obniżeniu będzie amor dobijać na większych dziurach? Miał ktos takie obniżenie?
długo nie pojezdzisz na takim obnizeniu i seryjnych amorach , jak chcesz zejsc tak nisko kup gwint, ewentualnie do tych sprezyn dokup skrocone twarde amory z AP albo SuperSport'a. Z tym że nie kupuj najtanszego gwintu w okolicach 2tys. PLN brałbym gwint z tych firm co wymienilem do amorów Michalik ma założone -55/-30 na serie i nie jest zadowolony już szuka amorów krótszych
Moglby mi ktos poslac linki do tych anorkow? Czyli lepiej zalozyc te sprezyny z amorami sportowymi czy gwint ta lub mts? Prosilbym rowniez o fotki jak to siadzie na kole 18 cala
Tu masz gwint Ta-technix z przed roku u mnie na 18" felgach.
Ja robie rocznie ok.10tyś km, więc na taką ilość zakupiłem nowe zawieszenie gwintowane firmy Tuning-Art od Marleya z RACEism i jak narazie nie narzekam. Kupuj gwinta, moim zdaniem masz wówczas lepszą "kontrolę" nad zawieszeniem...
Mialem u siebie w e39 sprezyny 50/30 na seryjnym amorze jest to jedno wielkie nieporozumiene. Auto skacze jak ping pong. Teraz mam sprezyny eibach pro kit i jest ok. Licze sie z tym, ze amory moga z czasem poleciec ale wtedy kupie mts o skroconym skoku i bedzie ok. Co do gwintu wielki plus ze na zime mozesz auto podniesc a 60/30 to juz sporo. Brat mial w e36 gwint FK i fajnie sie jezdzilo na tym, jednakze nie mam odniesienia do innych firm . Pewnie drozsze gwinty za ponad 2 tys to bedzie inna bajka, ten FK był dosyc miekki.