Data 4.01.2008 godz. 19:49 - BMW Skasowane ;((

cybek1984 · Post autor: **cybek1984** » 2008-01-06, 22:54

a kto mowi tu o rozczulaniu sie szkoda kasy po prostu i zdrowia a auto jak pisalem rzecz nabyta nazbiera kupi jeszcze lepsze

daro 16v · Post autor: **daro 16v** » 2008-01-06, 23:53

cybek1984 pisze:a kto mowi tu o rozczulaniu sie szkoda kasy po prostu i zdrowia a auto jak pisalem rzecz nabyta nazbiera kupi jeszcze lepsze

wspolczucia w sprawie zdorowia owszem sam zlozylem a tu masz odp na twoj post "wielki ciezar z siebie w tym momecie zrzucisz jak autko sprzedasz" nie roztrzasajcie tego po prostu wyrazam wlasne odczucia i niewazne czy to kemas napisal czy kto inny poprostu w tej kwestii mam takie zdanie jak napisales " auto jak pisalem rzecz nabyta"

zawias · Post autor: **zawias** » 2008-01-07, 10:49

wczoraj bylem tez bliski wypadku , tylko podejrzewam ze przy 110km/h skonczylbym troche gorzej auto tez zreszta ... uwazajcie bo pogoda zdradliwa...

korona · Post autor: **korona** » 2008-01-07, 11:56

Brawo daro 16v, jeden glos rozsadku w tym topicu, placzecie chocby bylo o co. Jechales za szybko autem ktorym nie umiales jeszcze jezdzic i skonczylo sie tak jak widac. Nie Ty pierwszy i nie ostatni skasowales nowy nabytek.

wyczu pisze:no i chyba juz raczej zapadla decyzja po skonsultowaniu wszystkiego z ojcem. Samochod pojdzie na czesci. Naprawa wynioslaby ok 5000zl (tak stwierdzil specjalista). Powiedzcie mi, ile moge wychaczyc za czesci na dzien dzisiejszy (cala lewa strona samochodu ok, maska, tylny zderzak, wnetrze, silnik, reflektor itd ok, skrzynia automatyczna, itd.)

Silnik z osprzetem 3000, skrzynia 600-700, tylny zderzak 100, reflektor przod 150, kompletne wnetrze jak jest w idealnym stanie to 500zl a jak w srednim to z 200. Poza tym sprzedasz jeszcze sporo innych czesci ale bedzie to trwalo dlugo a niektorych nie sprzedasz wcale. O sprzedazy czesci blacharskich za jakies dobre pieniadze zapomnij, po kilku miesiacach moze ktos sie zglosi po drzwi za 100zl/szt. Takie czesci jak lampy tylne oryginalne, deska rozdzielcza, plastiki wnetrza, pasy itp mozesz od razu oddac komus za free bo klienta na to nie znajdziesz nawet za 30zl. Wiem co pisze bo mam z tym do czynienia na codzien.
Do tego dochodzi kupa roboty przy demontazu, szukaniu klientow, ewentualnej wysylce itd. I na koniec musisz sie pozbyc nadwozia a zeby go wyzlomowac zaplacisz kilkaset zlotych za zaswiatczenie (bo musisz oddac kompletny pojazd by uzyskac zaswiadczenie za free, inaczej doplata).

wyczu · Post autor: **wyczu** » 2008-01-07, 14:46

a tutaj przedstawiam dokladne zdjecia (silnik itd):

http://images32.fotosik.pl/100/35aba29359402672med.jpg
http://images24.fotosik.pl/137/5fff4d9f083803b6med.jpg
http://images29.fotosik.pl/136/8ff8a63381fde69dmed.jpg
http://images25.fotosik.pl/136/ć69072d25a2f8e9med.jpg
http://images32.fotosik.pl/100/bd0753071bb4640emed.jpg
http://images31.fotosik.pl/100/f0789e9a3e88913emed.jpg
http://images28.fotosik.pl/137/e49fe5a07e78ece8med.jpg

KeMaS · Post autor: **KeMaS** » 2008-01-08, 09:34

brzydko to wyglada

zawias · Post autor: **zawias** » 2008-01-08, 09:51

szrot...podluznica pewnie nie jest cala

korona · Post autor: **korona** » 2008-01-08, 10:06

Przeciez te auto wcale nie jest mocno uszkodzone. Troche zewnetrznych blach do wymiany, prog do wymiany (poszycie), do wymiany fartuch przy podluznicy, sama podluznica nie ruszona.
A tak wyglada auto ktorego nie warto naprawiac, mysle ze to uciszy placz ze wyczu przerysowal bok w aucie

Post autor: **Krzys** » 2008-01-08, 11:28

troche kitu i bedzie bezwypadkowe na allegro

Cris · Post autor: **Cris** » 2008-01-08, 12:02

Szpachla, szpachla, szpachla!!!

:D:D

wyczu · Post autor: **wyczu** » 2008-01-08, 12:15

jeden koles powiedzial mi, ze naprawa 6000zl, wiec chyba nie jest to oplacalne. Narazie najsensowniejszym wyjsciem z tej sytuacji wydaje mi sie sprzedaz samochodu na czesci i dolozenie tych 6000tys. i zakup takiej samej...

GP-T1000 · Post autor: **GP-T1000** » 2008-01-08, 15:47

Narazie najsensowniejszym wyjsciem z tej sytuacji wydaje mi sie sprzedaz samochodu na czesci i dolozenie tych 6000tys. i zakup takiej samej...

tez mi sie tak wydaje, tylko sprzedaz na czesci bardzo dlugo trwa, ale jesli masz czas i miejsce gdzie trzymac auto to polecam, mozesz na tym niezle zarobic.

szkoda auta, poszlo po calym boku samo malowanie duzo wyjdzie.

francik · Post autor: **francik** » 2008-01-08, 16:50

wyczu jak chcesz dam ci namiary na taniego a dobrego blacharza

zawias · Post autor: **zawias** » 2008-01-08, 22:35

daruj sobie blacharzy i sprzedaj to na czesci , zachowaj umiar i nie rob kibla ...

wyczu · Post autor: **wyczu** » 2008-01-08, 23:34

francik pisze:wyczu jak chcesz dam ci namiary na taniego a dobrego blacharza

czy ten blacharz nie jest tak czasem z Borowej Wsi?